Mróz nam nie straszny... dlatego zgodnie z planami i wcześniejszymi zapowiedziami w sobotę 23 lutego trenowaliśmy w Puszczy Bukowej.
Z prozaicznych powodów: zdrowotnych, edukacyjnych, i innych :) nie wszystkim naszym zawodnikom w całości :) udało się w tym atrakcyjnym treningu uczestniczyć...., a szkoda :) bo warto było go zaliczyć.
Najbardziej przykre jest jak komuś przebija się dętka i nie może jej zmienić na nową, pomimo, że mamy takową... bo ma koło mocowane na śruby, a nie zacisk...
W związku z pogodą pojechaliśmy "lekko" inaczej niż planowaliśmy, ale już wkrótce wypracujemy sobie optymalną trasę :)


